Ciasto na pierogi na Wigilię

Pierogi bezglutenowe robiłam już wiele razy, ale muszę przyznać, że chyba te wyszły najlepsze. Bez zbędnej chemii, bez mąk typu mix. Lepią się bardzo dobrze, a to największy problem z pierogami bezglutenowymi. Tym razem zrobiłam z warzywami, przepis podam jutro, ale z  kapustą i grzybami wyjdą na pewno przepyszne. Polecam ten przepis!!!😉😉



Składniki na ciasto (80 pierogów):

  • 500 gramów mąki ryżowej, 
  • 500 gramów mąki kukurydzianej, 
  • 100 gramów siemienia lnianego,
  • 2 jajka, 
  • 500 ml wody - wrzątku,
  • łyżka oleju,
  • sól do smaku.

Wykonanie:
  1. Siemie lniane zblendowałam na mąkę, przesypałam do miski, do której dodałam pozostałe składniki: mąkę ryżową, mąkę kukurydzianą, 2 jajka, wrzątek,olej, sól. 
  2. Ciasto najpierw wymieszałam łyżką, a później około 5 minut rękoma, aż zaczęło odchodzić od rąk i przypominać ciasto na pierogi. 
  3. Blat posypałam mąką, wyłożyłam gotowe ciasto.
  4. Wałkiem rozwałkowałam ciasto i szklanką wykrajałam kółka. 
  5. Pierogi nadziałam farszem warzywnym. 
  6. Gotowałam na parze około 20 minut. Jeżeli wolisz w tradycyjny sposób: do garnka nalej wody, zagotuj wodę, dodaj sól, łyżkę oleju. Na gotującą się wodę wrzuć pierogi, gdy wypłyną wyciagnij. 
Żaden pieróg mi się nie rozwalił...na Święta idealne ! 



Komentarze

  1. Czy dobrze sie lepia bo bezgutenu zawsze mialam problemy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprwadzilam i wyszly przepyszne i zaden sie nie rozkleil

      Usuń
    2. Super, cieszę się. Pozdrawiam i życzę Zdrowych i Wesołych Świąt 🌲🌲🌲🌲

      Usuń
  2. Tak, lepią się bardzo dobrze. Siemię lniane robi robotę 🤗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje za przepis, rewelka

      Usuń
    2. Super, że wyszły. Życzę Zdrowych i Wesołych Świąt 🌲🌲🌲🌲

      Usuń
  3. Czy można je zamrozić. A później gotować jak są zamrożone. I czy się nie rozpadają w gotowaniu po zamrożeniu, gdybym chciała zrobić sobie zapasy. I czy to ciasto nadaje się do różnych farszóf . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zamroziłam około 50 sztuk., jeszcze mam 30 pierogów Osobiście wyciągam z zamrażarki dzień wcześniej i następnego dnia bez problemu je gotuję, ewentualnie smażę na patelni. Pierogi przed mrożeniem ja gotuję, mrożę gotowe pierogi. Ciasto wyszło mi najlepsze, a robiłam dobrych kilka razy. Ani jeden pieróg nie rozwalił się. Z tego samego przepisu planuję zrobić z kapustą i pierczarkami, myślę, że wyjdą smaczne. Pozdrawiam i życzę Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Przyprawa uniwersalna bez glutaminianu sodu zamiast sklepowej kostki rosołowej

Kremowy pudding chia z awokado

Bezglutenowy kebab pita z sosem pomidorowo - czosnkowym bez laktozy