Stek wołowy z musztardą
Mistrzem steków nie jestem, ale raz na jakiś czas mój organizm prosi się o steka. Steki zrobiłam z polędwicy wołowej. Mięso wyciągnęłam z lodówki około 2 godziny przed zrobieniem. Pamiętaj, że patelnia musi być dobrze rozgrzana i najważniejsze nie wolno widelca wbijać w steka, ponieważ mięso wtedy zrobi się suche, soki wypłyną z niego. Ja lubię steki dość dobrze wysmażone.
Składniki na dwie porcje:
Składniki na dwie porcje:
- dwie polędwice wołowe po 250 gramów
- ząbek czosnku drobno pokrojony
- sól morska
- pieprz czarny
- przyprawa do BBQ bezglutenowa (opcjonalnie)
- oliwa do wysmarowania steka
- olej do smażenia
- dodatkowo - warzywa, ja zrobiłam sałatkę z pomidorków koktajlowych, sałaty, szczypiorku, wszystko skropiłam oliwą i dodałam sól, pieprz
- musztarda - do steka
Mięso dokładnie umyłam, wysuszyłam ręczniczkiem papierowym. Stek wysmarowałam oliwą z oliwek, dodałam pieprz, przyprawę do BBQ i obtoczyłam w czosnku. Patelnię wysmarowałam olejem i dobrze rozgrzałam. Wrzuciłam mięso na patelnie i nie przyciskałam steka, aby niepotrzebnie nie gubił swoich soków. Wiem pisałam już o tym wyżej 😉 Smażyłam na jednej stronie 3 minuty. Następnie przełożyłam na drugą stronę i smażyłam kolejne 3 minuty. Smażenie steka zależy od upodobań. Ja lubię steka dość dobrze wysmażonego. Po usmażeniu przełożyłam mięso na talerz, dałam stekom chwilę ostygnąć i posypałam solą. Sól daje na końcu, wydaje mi się, że jak daję na początku, to stek robi się twardy. Stek podałam z warzywami i musztardą.
Komentarze
Prześlij komentarz