Dieta pudełkowa, łosoś z warzywami
Mój obiad na trasę Bydgoszcz - Gdynia. Lubię szykować jedzenie do pudełek. Nie martwię się, że będę cały dzień głodna. Łososia najczęściej staram się kupować dzikiego. Lubię łososia zimnego, nie robi się twardy, suchy. Smakuje dobrze. Jak mam, gdzie podgrzać zawartość obiadu, to podgrzewam. Najczęściej w takiej formie robię owsianki, sałatki, ale miałam zamrożonego łososia i trochę warzyw z kolacji (staram sie nie wyrzucać jedzenia), więc postanowiłam je wykorzystać.
Warzywa, które znajdują się w lunch boxie, przepis:
https://naturonatka.blogspot.com/2018/02/pieczone-warzywa-ala-zapiekanka.html?m=1
Składniki na dwie porcje:
- 2 kawałki łososia
- Sól, pieprz
- Szczypta papryki ostrej
- Szczypta papryki słodkiej
- Szczypta bazylii
- Szczypta oregano
- Szczypta tymianku
- Oliwa z oliwek do polania łososia
Łososia dokładnie umyłam, wysuszyłam ręczniczkiem. Przyprawiłam, dodałam oliwy z oliwek. Piekarnik rozgrzałam do 180 stopni Celsjusza i piekłam 35 minut.
Do pudełka włożyłam warzywa, na wierzch łososia. Mój obiad na wynos gotowy, najważniejsze bez glutenu i nie muszę się martwić, co zjem w podróży❤💕.
Komentarze
Prześlij komentarz