Bezglutenowa fit pizza własnej roboty
Nie ma chyba większego żarłoka pizzy niż ja🍕🍕🍕🍕, przynajmniej ja nie znam. Nie możesz jeść glutenu z jakiegoś powodu albo nabiału? A lubisz pizzę? To dobrze się składa, ponieważ niżej podaję przepis na pyszną, domową pizzę bez grama glutenu i bez grama nabiału. Całe szczęście niejedzenie glutenu/nabiału w tych czasach, to nie koniec świata i spokojnie można zrobić zamiennik pizzy pszennej z serem. Taka pizza jest przede wszystkim dużo zdrowsza. Nie ma zbędnych sosów i sera nie wiadomo jakiej jakości. Ja raz na jakiś czas lubię zrobić sobie tak zwanego "cheat meala", podkreślam raz na jakiś czas. Pizza jest kaloryczna, ale pozbawiona jest zbędnych sosów, sera. Moim zdaniem lepiej zjeść taką pizzę niż zamówić gotową. Zaliczam się do tych, co starają się zachować równowagę w jedzeniu i nie liczę obsesyjnie kalorii. Dlatego pizze nazwałam fit 😖
Ciasto:
- Półtorej szklanki mąki ryżowej
- Pół szklanki mąki kukurydzianej
- Łyżeczka siemienia lnianego
- 2 łyżki oleju
- Szczypta soli
- Więcej niż pół szklanki ciepłej wody (3/4 szklanki)
- 1 opakowanie suszonych drożdży
- Łyżeczka bazylii, oregano - do ciasta
Farsz:
- 4 łyżki pomidorów z kartonu- na spód ciasta
- 6 pieczarek
- 1 duża cebula
- 100 gramów szynki
- 2 plasterki boczku
- 1 papryka czerwona
- 1 papryczka chili
- sól, pieprz do smaku
- pół łyżeczki suszonej bazylii
- pół łyżeczki oregano
- pół łyżeczki papryki słodkiej
Mąki wsypuje do miski, dodaje sól, przyprawy, drożdże, łyżeczkę zmiksowanego siemienia lnianego, olej. Wszystko razem mieszam. Następnie stopniowo dolewam ciepłej wody, mieszam łyżką, później dolewam znowu wody, mieszam. Na końcu wygniatam rękoma kulkę, gniotę około 10 minut. Ciasto nie może być za mokre, a jak wychodzi Ci za sucha, to dolej więcej wody. Ciasto odstawiam na 30 minut do wyrośnięcia. Po 30 minutach spód ciasta wysmarowałam sosem pomidorowym.
Pieczarki dokładnie umyłam, pokroiłam i przyprawiłam. Cebulę obrałam, pokroiłam na mniejsze kawałki. Papryczkę chili i paprykę czerwoną umyłam, pokroiłam na mniejsze kawałki. Jak nie przepadasz za ostrą pizzą, wyciągnij z papryczki chili pestki, od razu zrobi się mniej ostra. Wszystkie warzywa przyprawiłam przyprawami.Boczek pokroiłam na mniejsze kawałki, dodałam szynkę i przyprawiłam. Wszystkie składniki wyłożyłam na pizzę. Piekarnik rozgrzałam do 190 stopni Celsjusza i piekę około 25 minut.
Pieczarki dokładnie umyłam, pokroiłam i przyprawiłam. Cebulę obrałam, pokroiłam na mniejsze kawałki. Papryczkę chili i paprykę czerwoną umyłam, pokroiłam na mniejsze kawałki. Jak nie przepadasz za ostrą pizzą, wyciągnij z papryczki chili pestki, od razu zrobi się mniej ostra. Wszystkie warzywa przyprawiłam przyprawami.Boczek pokroiłam na mniejsze kawałki, dodałam szynkę i przyprawiłam. Wszystkie składniki wyłożyłam na pizzę. Piekarnik rozgrzałam do 190 stopni Celsjusza i piekę około 25 minut.
Czegoś takiego szukałem. Jutro zrobię Żonie na kolację. Dzięki !!!!
OdpowiedzUsuńProszę dać znać w komentarzu, czy smakowała Żonie pizzulka. Pozdrawiam
Usuń